Turystyka zmienia się z roku na rok, a wraz z nią podejście do samego przewozu osób. Już dawno minęły czasy gdy turyści podróżowali głównie pieszo, lub za pomocą publicznego transportu. Na czym polega fenomen melexów i coraz popularniejszych prywatnych busów? Odpowiedź narzuca się sama. Chodzi przede wszystkim o mobilność.
Niektórzy ubolewają, że współczesna turystyka zmieniła się w swoisty „rajd” po zabytkach, muzeach, czy punktach widokowych. Że nie stanowi już powolnej kontemplacji otaczających nas świata, prowadzącego do jego lepszego zrozumienia. Oczywiście nie można uogólniać, bowiem turysta turyście nie równy. Ja mam na myśli jedynie ogólną tendencję, którą da się zaobserwować na podstawie chociażby statystyk. Turystyka nabrała takiego tempa, ponieważ szybsze, niż przed kilku laty jest tempo naszego życia. Głównym jej celem jest zobaczenie jak największej ilości miejsc, których zdjęcie będzie dobrze się prezentować w sieciach społecznościowych. Oczywiście zobaczenie ich w jak najkrótszym możliwie czasie. W ten sposób właśnie można określić - nieco ironicznie - jej główny priorytet.
Oprócz mobilności ważny jest również komfort. Ktoś mógłby pomyśleć, że szybkie przemieszczanie się jest z nim sprzeczne, jednak nic bardziej mylnego. W dzisiejszych czasach, gdy turyści na każdym rogu natykają się na postoje meleksów, czy tabliczki reklamujące wynajem busów, albo samochodów, bardzo łatwo o sprawny i komfortowy transport. Przewóz osób stoi na coraz wyższym poziomie. I nic dziwnego – podczas gdy jeszcze kilka lat temu turyści często brali własny samochód, dziś pragnienie komfortu wzięło górę i jadąc np. w interesujący nas region, gdzie znajdują się oddalone od siebie punkty turystyczne, większość z nich decyduje się na wynajem busa.
Pomocy w pisaniu artykułu udzielił: http://www.laurico.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz